Niedługo chyba zmienię tytuł bloga na "Królik i biegówki". No ale powiedzcie sami, jak tu nie trenować, kiedy śnieg taki piękny, a towarzystwo ochocze?
będzie, będzie, miło być o owiewkach i innych sprzętach, ale zacznę od owiewek, bo nie mam innych fotek :) coś niesporo to blogowanie mi idzie w tym roku a w Zalesiu mogliśmy się widzieć, faktycznie! kilku wysokich, przystojnych brodaczy mijałyśmy :)
Widzę, że zdjęcie z Zalesia. Też tam wczoraj biegałem z żoną i nawet się chyba minęliśmy. Pozdrawiam i czekam na wpis o owiewkach ;)
OdpowiedzUsuńPaweł
będzie, będzie, miło być o owiewkach i innych sprzętach, ale zacznę od owiewek, bo nie mam innych fotek :) coś niesporo to blogowanie mi idzie w tym roku
OdpowiedzUsuńa w Zalesiu mogliśmy się widzieć, faktycznie! kilku wysokich, przystojnych brodaczy mijałyśmy :)